czwartek, 19 maja 2016

Jamaica, Cayman Islands and Mexicooo !

Siedze juz przed komputerem kilka minut patrzac sie w czysta "kartke" na ekranie i nie mam zielonego pojecia jak zaczac ten post ;)

Bodajze w styczniu zabookowalysmy sobie z Ewelina cruise.
Co to cruise? Rejs ogromnych rozmiarow statkiem, jest to bardzo popularne w USA, bo mozna dosc tania i komortowa droga zwiedzic chociaz w jakims stopniu wyspy otaczajace Stany.

Razem z Ewelina jako cel wybralysmy w tytule wspomniane 3 kraje - Jamajke, Kajmany i Meksyk.

Jest wiele firm oferujacych owe rejsy, my plynelysmy z Carnival i nic zlego powiedziec na temat firmy powiedziec nie moge, poczawszy od standardow poprzez koszty, obsluge, jedzienie, atrakcje, estetyke az do moich wrazen i .... BYLAM ZACHWYCONA , nadal jestem ;)
Jednoglosnie stwierdzamy, ze to byly jedne z najlepszych, jak nie najepsze wakacje w nazym zyciu !!

Rejs zaczynalysmy 8ego maja z Fort Lauderdale, FL a konczylysmy 14ego, 7 cudownych dni !!

Do Fort Lauderdale dolecialysmy dwoma osobnymi samolotami ja z Atlanty, Ewelina z DC, bylam na miejscu juz o 8.30 a co to oznacza? Ze z Eliza, ktora spala u mnie by mnie podrzucic na lotnisko musialysmy o 5am wyjechac juz z domu :(
Przed snem zjadlysmy jeszcze caly sloik ogorkow kiszonych ahahah, wiem nie byl to dobry pomysl ale na szczescie nic nikomu nie bylo ;)

Jako, ze rejs zaczynal sie niby o 4pm stawic musialysmy sie najpozniej o 3.30, tzn miedzy 1.30 a 3.30 wpyszczali nas na statek, ale zanim to sie stalo musialysmy przejsc przez kilka stanowisk, gdzie bylysmy przeswietlane, tak samo jak nasze walizki, rowniez byly sprawdzane nasze dokumenty kilkukrotnie.



po wejsciu ma statek EUFORIA  !!! Dawno nie bylam tak podekscytowana !




W sumie nie zrobilam nawet zdjecia pokoju ;) ale byl wystarczajaco duzy na nas dwie, nasze waliki i na zrobienie balaganu ;)
Z nikomu nie znanych powodow wyplynelismy dopiero 8.30pm - 4 godziny 30 minut pozniej niz powinnismy! Przyznam, ze sie troche niecierpliwylam wtedy, bo balam sie, ze sa jakies problemy ze statkiem i, ze moze uslyszec "bla bla bla, rejs odwolany, bla bla bla"
Na szczescie tak nie bylo ;)

wiec w droge !!











w sumie jest jedna rzecz ktora bym minimalnie skrytykowala, zabrali nasze walizki przed wejsciem na statek i musialysmy czekac za nimi az do 6 (ktory zaloga statku miala az do 7.30), dopiero wtedy moglysmy sie przebrac ;)

Rejs byl zaplanowany :
#1 dzien - Fort Lauderdale - wyplyniecie
#2 dzien - fun day at sea
#3 dzien - Ocho Rios, Jamaica
#4 dzien - Grand Cayman, Cayman Islands
#5 dzien - Cozumel, Mexico
#6 dzien - fun day at sea
#7 dzien - Fort Lauderdale - koniec rejsu











Jamajke i Kajmany pozostawilysmy sobie do zwiedzania na wlasna reke natomiast w Maksyku wykupilysmy wyciczke do Tulum - miejsca gdzie znajduja sie ruiny po starozytnych Majach, wybralysmy opcje z lunchem w Tanah - calosc trwala 7 godzin czyli tyle ile mielismy przeznaczone na pobyt na wyspie i kosztowalo $110. Oczywiscie na kazdej wyspie byly do wykupienia rozne excursions, poczawszy od plywania z delfinami poprzez nurkowanie, loty helikopterem, wspomniane ruiny, wodospady, plywanie z zolwiami i inne (dostepnosc zalezala od wyspy)
Zdjecia powyzej sa ze statku - pomieszane i zupelnie nie chronologicznie, natomiasto ponizej sa pogrupowane wedlug wysp :)


 JAMAICA








 Margherita <3
 Calkiem twarzowe zjdecie ma koles pomiedzy nami ;)


 kto by pomyslal,ze Polski orzelek bedzie jedna z flag powiewajacych przed tym budynkiem ;)




 My mialysmy swojego orzelka!





w tych upalach zmeczenie siegalo zenitu, co widac na zdjeciu z reszta ;)
z takich moich przemyslen po tej wycieczce to bez kapelusza chyba umarlabym tam!!
no i oczywiscie filtr 50 - nakladany 3 razy dziennie, mimo tego Ewelina i tak sie spiekla a ja przyjechalam baardzo ciemna ;)





CAYMAN ISLANDS!














MEXICO



 Iguany byly wszedzie w Meksyku, normalnie sobie chodzily miedzy ludzmi ;)









 ________________________________

Mialysmy swietny serwis, nasz sprzatacz , Casy z Indii codziennie zostawial nam jakies niespodzianki ;)









Na zakonczenie dodam dwie rzeczy, podczas prawie kazdego posilku kelnerzy mieli ubaw ile jemy, ale jedna sytuacja byla komiczna nawet dla mnie.
Podczas sniadania przyszla moja kolej na zamowienie wiec mowie, ze chcialabym bagle z cream cheese, potem omleta z serem, szynka, pieczarkami, szpinakiem i pomidorem, do tego zamowilam mac&cheese i na koniec podwojnie czekoladowe brownie, w odpowiedzi uslyszalam "ooo, ktos tu glodny jest" ;) co ja poradze ze bylam az tak glodna :(

Jedyne co powiem teraz to "szkoda,ze tak szybko sie to skonczylo" ;(

do nastepnego !! 
Jagoda

14 komentarzy:

  1. Super widoki!! :O I bardzo podoba mi się ta pierwsza biała sukienka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szaleństwo! Spełniaj marzenia Myszko :*

    OdpowiedzUsuń
  3. te miejsca są świetne! sama bym tak pozwiedzała, ale za żadne skarby świata nie wejdę na statek haha ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozwalily mnie te czary z recznikami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nas tak samo! I to było wszystko robione z jednego ręcznika!

      Usuń
  5. Ale super!!! Za miesiąc płynę na podobny rejs, też z Carnival :D Masz może jakieś rady? Podobno na koniec trzeba zapłacić tip, w zależności od ilości dni. Mogłabyś napisać ile Wu musiałyście zapłacić? Ja mam rejs o jeden dzień dłuższy, więc wyjdzie podobnie pewnie :)

    PS. ręczniki wymiatają!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na koniec płacisz tip, $12 za dzień. My mialysmy naliczone $72 i potem wg własnego uznania mogłysmy komuś dać indywidualnie, tak też zrobilysmy :) z moich rad? Kup kapelusz i filtr 50 który nakładaj kilka razy dziennie! Nie rozstawaj sie z tym. Nawet jak jestes na statku to się możesz spalić, a po co cierpieć. Jest też tam wietrznie, wiec przygotuj się na szczotkowanie włosów kilka razy dziennie bo są strasznie poplątane :) przed wyjściem na każda wyspę jedz duuuuuze śniadanie żebyś potem nie musiała wydawać na to pieniędzy ;) plażowe ręczniki również dostaniesz na statku. Łazienka będzie posiadać żel i szampon, my jednak uzywalysmy wlasnych ;) na obiady ubieraj się dość ładnie, bo ludzie często chodzą w sukienkach i garniturach. Podczas fun day at sea beda prawdopodobnie obiady gdzie wieczorowe sukienki będą narzucone wiec wtedy musisz coś ładnego założyć ;) wszędzie będą Wam robione zdjęcia,które będzie można kupić potem za kolosalna kwotę :) gdy np musisz się stawić na statek o 5pm po zwiedzaniu jakiejś wyspy jeżeli możesz przyjdź szybciej chociaż i tak będziesz czekała w meeeega długiej kolejce :) polecam też wykupić sobie excursions żeby się nie nudzić na wyspach :) a z ciekawości zapytam, gdzie jedziesz? Juz Ci zazdroszczę, bo ja pokochałam re rejsy!! Have fun!! Odezwij się potem jak bylo!!

      Usuń
    2. Dzieki wielkie! Pomocne rady:) Kajmany - Honduras - Belize - Meksyk. Jeszcze miesiac, ale juz sie nie moge doczekac!!! 😊

      Usuń
    3. Jejuuu!!! To brzmi super!!! Koniecznie napisz do mnie po rejsie jak wrażenia!

      Usuń
  6. wow, fajnie zobaczyć koleżankę ze szkolenia w takim dobrym humorze :))))
    Super rejs! Cieszę się, że się wszystko udało, i że takie szczęśliwe jesteście na zdjęciach :)))
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń